Mija rok od wprowadzenia przepisów o konfiskacie samochodów prowadzonych przez pijanych kierowców. W tym czasie zachodniopomorska policja zabezpieczyła do dalszego postępowania procesowego 262 pojazdy. Wśród nich nie brakuje prawdziwych motoryzacyjnych perełek.
– Jeśli chodzi o wartość pojazdów, 10 z nich mieści się w przedziale od 50 do 100 tysięcy złotych. Trzy pojazdy są warte ponad milion złotych, a najdroższy z nich – BMW – osiąga wartość blisko dwóch milionów złotych – informuje mł. asp. Piotr Jaworski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Nowe regulacje mają na celu zaostrzenie kar dla osób prowadzących pojazdy w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z przepisami, jeśli kierowca zostaje przyłapany na jeździe po pijanemu i ma we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu, jego samochód podlega konfiskacie.
Co w sytuacji, gdy auto nie należy do kierowcy? W takim przypadku pijany sprawca ponosi karę finansową w wysokości wartości samochodu określonej w polisie ubezpieczeniowej. Jeśli takiej wyceny nie ma, bierze się pod uwagę średnią wartość rynkową pojazdu.