Pijani kierowcy w Szczecinie. Ile zarekwirowano aut?

Od niespełna miesiąca w Polsce funkcjonują nowe przepisy dotyczące kierowców pod wpływem alkoholu. Zakładają one możliwość skonfiskowania pojazdu, w przypadku np.: posiadania we krwi 1,5 promila alkoholu. Ilu kierowców w Szczecinie sprawdziło na własnej skórze nowe przepisy i co dzieje się z ich samochodami?

Przepisy dotyczące pijanych kierowców weszły w życie 14 marca tego roku. Zakładają one ukaranie kierowcy m.in. przez zarekwirowanie pojazdu. Przepisy zakładają trzy sytuacje, w których taka procedura jest możliwa:

prowadzenie pojazdu mając we krwi co najmniej 1,5 promila alkoholu;

spowodowanie kolizji mając co najmniej 1 promil alkoholu;

prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w warunkach recydywy.

Tak radykalne działanie władz nie spodobało się niektórym kierowcom. Jednak takakara zmniejszyła znacząco wypadki i narażenie na niebezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Jednak ilu kierowców w Szczecinie spróbowało nowej formuły dla pijanych kierowców?

-„Policjanci z KMP w Szczecinie od czasu obowiązywania nowych przepisów dotyczących konfiskaty pojazdów kierowcom będącym pod wpływem alkoholu zarekwirowała  trzy takie pojazdy, w siedmiu przypadkach nie podlegały one zajęciu ( np. współwłasność, czy samochód służbowy)”.- pisze nadkom. Anna Gembala, Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie

Te siedem przypadków wynika z uregulowań, które jednak nie chronią w żadnym razie pijanych kierowców. Jeśli pojazd nie jest wyłączną własnością kierowcy, bądź kierujący porusza się autem służbowym, sąd wyznacza inną karę. Na przykład trzeba będzie zapłacić wartość określoną w polisie ubezpieczeniowej lub oszacowana zostanie średnia wartość pojazdu (zależna od roku produkcji, marki czy typu nadwozia). Gdzie jednak dalej trafiają zarekwirowane pojazdy?

-„Pojazdy te są procesowo zabezpieczone na parkingu przy ul. Firlika w Szczecinie. Decyzję w sprawie tymczasowego zajęcia mienia oraz dalszym losie pojazdu podejmuje prokurator, wydając stosowne postanowienie.”- tłumaczy nadkom. Anna Gembala

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, co dzieje się po zarekwirowaniu samochodu i orzecznictwie sądu. Naczelnik urzędu skarbowego dokonuje sprzedaży pojazdu:

w drodze licytacji publicznej;

po cenie oszacowania podmiotom prowadzącym działalność handlową;

przekazując do sprzedaży podmiotom prowadzącym sprzedaż komisową tego rodzaju ruchomości;

w drodze przetargu ofert;

z wolnej ręki.

Czy jednak tak surowa kara będzie kluczem do odstraszenia pijanych kierowców?

-„Konfiskata samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwości to z pewnością surowa kara. Jednak doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że może ona skutecznie zniechęcać do popełniania tego rodzaju przestępstw. Należy pamiętać, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kierujących pojazdami. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może negatywnie wpływać na zdolność prowadzenia pojazdu i stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. To kolejne zaostrzenie prawa, które ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Problem nietrzeźwych kierowców na polskich drogach jest bardzo duży, a samo karanie czy wysokość mandatów nie rozwiąże problemu. Pamiętajmy, że nie ma znaczenia, czy samochód jest tani czy drogi, ponieważ jeśli kieruje nim nietrzeźwy kierowca, to każdy z nich jest niebezpieczny”- odpowiada nadkom. Anna Gembala