Pies „gotował się” w rozgrzanym aucie. Interweniowała policja

 Prawie pół godziny spędził w nagrzanym samochodzie pies pozostawiony przez swoją właścicielkę na parkingu przed jedną z galerii handlowych w Szczecinie.

Zwierzę było zamknięte w samochodzie zaparkowanym w pełnym słońcu, było bardzo słonecznie, wręcz upalnie. Szyba w aucie była tylko lekko uchylona, a pies nie miał dostępu do wody i ciężko dyszał. Piesek znajdował się w tej pułapce pół godziny, co potwierdzono na monitoringu sklepu. Mundurowi podjęli decyzję o wybiciu tylnej szyby i uratowaniu psa. Napoili spragnione zwierzę. Po chwili do auta wróciła właścicielka zwierzęcia. 63 letnia obywatelka Niemiec przeprosiła za swoje zachowanie i zrozumiała swój błąd – informuje mł. asp. Paweł Pankau, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie

Interwencja została zakończona na pouczeniu i zbitej szybie.
Foto: Kadr You Tube/KP PSP Wodzisław Śląski