Pędził 141 km/h przez śpiący Koszalin! Ulice zamienił w tor wyścigowy

Choć wielu kierowcom wydaje się, że noc to czas bezkarności na drogach, funkcjonariusze z koszalińskiej drogówki nie śpią. Wręcz przeciwnie – czuwają i reagują, kiedy inni przekraczają granice zdrowego rozsądku. Przekonał się o tym 27-letni kierowca Audi, który zamienił aleję Monte Cassino w Koszalinie w tor wyścigowy.

 

W środku nocy, kiedy większość mieszkańców smacznie spała, patrol Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymał pojazd pędzący z prędkością… 141 km/h! Wszystko działo się w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Rachunek jest prosty – 91 km/h ponad limit.

Takie zachowanie to nie tylko wykroczenie, to zagrożenie życia – mówią policjanci. – Nocna cisza nie oznacza, że przepisy przestają obowiązywać.

Jak się okazało, za kierownicą siedział dobrze znany mundurowym 27-latek z Koszalina. Mężczyzna wcześniej notowany za podobne wykroczenia, czyli klasyczna recydywa drogowa.

Tym razem skończyło się bez wypadku, ale z poważnymi konsekwencjami: 5000 zł mandatu, 15 punktów karnych, oraz zatrzymane prawo jazdy.