– Tego typu wsparcie jest potrzebne. Mikroprzedsiębiorstwo nie ma sztabu ludzi, którzy będą budowali tę markę, a my mamy tą możliwość, aby na różnych targach turystycznych tych przedsiębiorców wypromować. Mam nadzieję, że marka będzie rosła w siłę i w pewnym momencie będzie wizytówką miasta, a nie miasto wizytówką firm – mówi Joanna Rumińska z Urzędu Miejskiego.
Magistrat na zgłoszenia produktów lokalnych czekał do wczoraj. Wpłynęło 8 propozycji. Teraz przed kapitułą wybór laureatów konkursu.
– Kapituła będzie zwracać przede wszystkim uwagę na rozpoznawalność, tradycje. Patrzymy na innowacyjność i kooperację z innymi przedsiębiorcami – dodaje Joanna Rumińska.
Zwycięzców pierwszej edycji Stargardzkiego Produktu Lokalnego, w tym Stargardzki Debiut Roku poznamy podczas gali 7 grudnia.