Obawa przed zarażeniem, to nie powód, by oddawać zwierze do schroniska.

Nie spacerujcie w grupach, nie głaszczcie obcych psów i noście rękawiczki – apeluje stargardzka weterynarz Magdalena Litwin-Kaźmierkiewicz. Zasady są proste, ale nasi słuchacza informują, że wyprowadzający psy sąsiedzi często w kilkuosobowych grupach spacerują po trawnikach, czy parkach. 

– Właściciele powinni wychodząc na spacery zachować środki ostrożności, jakie są zalecane przez resort zdrowia, czyli nie spotykać się w grupach, nosić maseczki i jednorazowe rękawiczki – mówi weterynarz.

Nie wolno też głaskać obcych psów. Te zwierzęta nie mogą być nosicielami groźnego wirusa z Wuhan, ale Covid-19 może osadzić się na sierści lub obroży pupila.

– Właściciele zwierząt powinny przestrzegać zasad higieny –  często myć ręce po kontakcie ze swoim psem, nie głaskać innych czworonogów – dodaje weterynarz.

Warto też po spacerze zadbać o higienę psa. Jeśli miał kontakt z innymi ludźmi lub zwierzętami, to umyć go i przetrzeć smycz oraz obrożę środkami do dezynfekcji.

Obawa przed zarażeniem, to nie powód, by oddawać zwierze do schroniska. Od początku pandemii zaobserwowano wzrost porzuceń zwierząt domowych. Wiele osób tłumaczy, że obawia się o zdrowie swoje i najbliższych.
– To nie jest dobre rozwiązanie. – przekonywała na naszej antenie stargardzka lekarz.

O tym, że pies i kot to nie zabawki mówiliśmy wielokrotnie. Adoptując zwierze trzeba wziąć na siebie również odpowiedzialność za jego los.

Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: