Po niemal 30 latach zmieniło się kierownictwo zachodniopomorskiej „Solidarności”. Nowym przewodniczącym został Dariusz Głogowski, dotychczasowy lider organizacji związkowej w Agryfie. Podczas swojego pierwszego briefingu prasowego w tej roli odniósł się m.in. do relacji związku z partiami politycznymi oraz sytuacji przed wyborami prezydenckimi.
Związkowcy z NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego wybrali nowego przewodniczącego. Po niemal trzech dekadach kierowania strukturami przez Mieczysława Jurka, jego miejsce zajął Dariusz Głogowski – dotychczasowy szef związkowców w firmie Agryf. Jurek odszedł na emeryturę na początku kwietnia tego roku.
Nowy lider regionalnej „Solidarności” po raz pierwszy wystąpił dziś przed mediami jako przewodniczący. W czasie briefingu podkreślał mówił m.in. o związkach Solidarności z PiS-em.
– Jako związek zawodowy prowadzimy rozmowy z różnymi partiami politycznymi. Jesteśmy otwarci na współpracę, by sprawy pracownicze były należycie reprezentowane i skutecznie rozwiązywane. Choć obecnie często przypisuje się nam związki z konkretną partią, to uważam – i nie tylko ja, ale także wielu członków związku – że przede wszystkim jesteśmy członkami NSZZ Solidarność, a nie żadnej partii politycznej – powiedział Dariusz Głogowski.
W rozmowie z Twoim Radiem nie unikał też tematów związanych ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Choć nie wskazał jednoznacznie, kogo popiera, to wyraźnie zaznaczył, który z kandydatów jego zdaniem porusza najważniejsze związkowe tematy.
– Jeśli chodzi o prawa pracownicze, to najbardziej przemawia do mnie pan Nawrocki – bo ta kwestia rzeczywiście pojawia się w jego programie i w tym, co mówi. Myślę jednak, że każdy będzie musiał samodzielnie podjąć decyzję i zagłosować zgodnie ze swoim przekonaniem. Nie chciałbym tutaj prowadzić żadnej kampanii – ani na korzyść, ani przeciwko któremukolwiek kandydatowi. Mam swoje spostrzeżenia, ale wolałbym nie wchodzić w rozmowy polityczne – zaznaczył.
Dariusz Głogowski stoi przed dużym wyzwaniem. Zastępuje lidera, który przez blisko 30 lat był twarzą i głosem regionalnej „Solidarności”.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio