Przez Zachodniopomorskie przetacza się fala zachorowań na grypę, o czym informowaliśmy w Twoim Radiu wielokrotnie. Chorzy mogą także zarażać także swoje czworonogi.
„Jeśli sami jesteśmy chorzy, nasze zwierzaki również mogą w pewnym momencie coś od nas „podłapać”. U psów występuje na przykład kaszel kenelowy, który może utrzymywać się nawet przez 2-3 tygodnie. Jest to schorzenie o podłożu bakteryjno-wirusowym. Objawia się głównie zapaleniem górnych dróg oddechowych, uporczywym kaszlem, a nawet wymiotami. Nieleczony może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak uszkodzenie płuc czy zaburzenia w funkcjonowaniu układu oddechowo-krążeniowego” – wyjaśnia lek. wet. Jacek Ostaszewski
Jeśli zauważymy pierwsze oznaki choroby u naszego czworonoga, nie zwlekajmy – jak najszybciej skonsultujmy się z weterynarzem.