Na kajaki do Świnoujścia? Od 4 maja będzie taka możliwość.
– Miasto przygotowuje się do sezonu i właśnie kończy budowę przystani kajakowej – mówi Joanna Ścigała ze świnoujskiego magistratu. – Zakończono prace hydrotechniczne, zamontowano ściankę szczelną, która oddziela grunt od wody. W kwietniu wykonywane są roboty kafarowe, zamontowano ścianki pod slip, wykonano elementy pomostu stałego. Trwają roboty żelbetowe, wykonywane są fundamenty pod toaletę, początek prac do montażu pod kładkę pieszą – dodaje.
Nawet sami mieszkańcy Świnoujścia dopiero niedawno odkryli, że rozlewiska Starej Świny oferują wszystko, co niezbędne, aby przeżyć niezapomnianą wyprawę kajakową.
Krótszy, 30-kilometrowy szlak prowadzi wśród malowniczych wysepek delty Świny. Spływ gwarantuje przyrodnicze niespodzianki, choćby żeremia bobrowe i widok dostojnie kołujących nad głowami orłów bielików.
Dłuższy szlak wiedzie wokół wyspy Wolin, a jego trasa wynosi aż 60 kilometrów, więc – jak podpowiadają twórcy – doskonale nadaje się na spływ 5-dniowy.
Natomiast kajakarze żądni dreszczyku emocji, mający profesjonalny sprzęt i wyższe umiejętności, mogą tradycyjny, śródlądowy spływ rozbudować o elementy kajakarstwa morskiego i pokonać dodatkowo około 40-kilometrowy odcinek z Dziwnowa do Świnoujścia Bałtykiem.
Przypominamy, że na kajakach będzie można pływać zaraz po pierwszym majowym weekendzie.
Foto: Wojtek Basałygo/archiwum