Myślibórz. Rowerem przez dwie Ameryki w szczytnym celu

Podróżnik z Myśliborza, Patryk Jędrasiak, przejechał rowerem przez dwie Ameryki, pokonując 48 tysięcy kilometrów, aby wesprzeć swojego niepełnosprawnego brata.

W rozmowie z Twoim radiem opowiada o trudach wyprawy oraz o jej celu.
“Cel był przede wszystkim charytatywny, to znaczy chciałem przybliżyć ludziom problem niepełnosprawności intelektualnej. Mój brat jest niepełnosprawny intelektualnie i był to pewien sposób popularyzacji czy przybliżenia ludziom problemów tego typu. Podróż była dość długa, to 13 miesięcy, więc nie obyło się bez przygód. Takie poważniejsze rzeczy, które należy wymienić, to napad z bronią w ręku w Meksyku no niestety, jest to niebezpieczne miejsce, niebezpieczny kraj. Straciłem pieniądze i paszport, skończyło się to wizytą w ambasadzie, wizytą u konsula na policji. Natomiast no, jestem cały i zdrowy. Trzeba wspomnieć też o niedźwiedziach, z którymi miałem przynajmniej cztery bliższe spotkania w Kanadzie i na Alasce. Niewątpliwie kradzież roweru, chociaż to już nie jest może do końca niebezpieczne, ale na pewno jest to jakieś utrudnienie. Choroby tropikalne, niestety, też tutaj nie uniknąłem jakieś tam zakażeń w Amazonii. No, mi się wydaje, że to były takie poważniejsze rzeczy, z którymi musiałem się borykać.”

Patryk swoją podróż rozpoczął 13 października 2023 roku i właśnie wrócił do rodzinnego Myśliborza.

Patryk Jędrasiak:

Fot. Patryk Jędrasiak