Monika Tichy o Marszach Równości i związkach partnerskich

Marsze równości w Polsce, będące manifestacjami na rzecz praw osób LGBT+, stały się ważnym elementem współczesnej debaty społecznej i politycznej w kraju. Począwszy od pierwszego marszu w 2001 roku w Warszawie, te wydarzenia systematycznie przyciągają uwagę zarówno zwolenników, jak i przeciwników równouprawnienia osób LGBT+. Choć marsze spotykają się z różnymi reakcjami – od entuzjastycznego wsparcia po skrajną opozycję – odgrywają kluczową rolę w promowaniu świadomości i walki o prawa człowieka w Polsce. O początkach tęczowych manifestacji, rządowych pracach nad regulacjami nad związkami partnerskimi o tym m.in. mówiła w porannej Rozmowie Dnia Monika Tichy, prezeska fundacji Lambda Polska w Rozmowie Dnia
– Początek ruchu walki o prawa osób LGBT to rozruchy wokół kolejnego nalotu policyjnego na lokal o nazwie Stonewall Inn w Nowym Jorku. Stało się to 29 czerwca 1968 roku i rok później dla uczczenia rocznicy tych dramatycznych wydarzeń w trzech miastach Stanów Zjednoczonych odbyły się Marsze Dumy, czyli takie manifestacje, w których osoby nieheteronormatywne domagały się życia w spokoju bez nacisków ze strony państwa i uznania tego, że są po prostu obywatelami tak jak każdy inny. To jest początek światowego ruchu na rzecz praw osób tęczowych – mówi Monika Tichy
Kryspin, uczeń stargardzkiej szkoły branżowej w Rozmowie Dnia mówił o przygotowaniach związanych z organizacją I Marszu Równości w Stargardzie.

Posłuchaj Rozmowy Dnia: