Morskie Centrum Nauki w sobotę otworzyło drzwi dla pierwszych zwiedzających. Symbolicznego otwarcia dokonały dzieci w towarzystwie marszałka województwa Olgierda Geblewicza. Późnym popołudniem w obiekcie pojawił się marszałek senatu Tomasz Grodzki, który mówił, że szczecinianie mają powód do wielkiej dumy.
Musimy i powinniśmy być dumni ze Szczecina. To miasto zasiedlone przez unikalną mieszankę ludzi, którzy przybyli z Mazur, Kaszub, Ukrainy, z kresów wschodnich stworzyło środowisko do rozwijania kreatywności, rozwijania wolnej myśli, do tego, żeby być jednym z liderów Rzeczypospolitej. Bądźmy dumni z naszego miasta i teraz gdy zyskaliśmy cudowną ikonę, która m.in. obok filharmonii o Muzeum Przełomów wpisuje się w unikalny klimat miasta. Mamy rzeczywiście powód do dumy i wielkiej radości – mówi marszałek senatu Tomasz Grodzki
Poseł Artur Łącki podkreśla, że nie byłoby tego obiektu, gdyby nie środki unijne, które pozwoliły sfinansować 85 procent inwestycji.
Przypominam sobie, gdy wkopywałem razem z kolegami radnymi kamień węgielny pod budowę tego centrum. Wtedy podjęliśmy decyzję, żeby je wybudować, bo wiedzieliśmy, że będzie to światowa inwestycja dla Szczecina i województwa zachodniopomorskiego. Można to porównać tylko z Centrum Nauki Kopernik. Ta piękna inwestycja wybudowana została ze środków unijnych, podobnie jak tunel w Świnoujściu. Dzięki Unii i wytrwałości szczecinian ta piękna inwestycja dzisiaj ma swoje otwarcie. Będzie to coś wspaniałego dla naszych dzieci i młodzieży – komentuje poseł Artur Łącki
Roczny budżet na utrzymanie obiektu szacowany jest na 11 milionów złotych. Aktualnie MCN zatrudnia 50 pracowników oraz 40 animatorów.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio
