Marszałek Grodzki w Siadle Dolnym o podziale pieniędzy dla samorządów i koalicji wyborczej

Budżet służby zdrowia, Fundusz Sprawiedliwości, inflacja – o tych i innych tematach rozmawiał w niedzielę Marszałek Sejmu Tomasz Grodzki na spotkaniach z mieszkańcami podszczecińskich gmin Pilchowo i Kołbaskowo.

Jedno z pierwszych pytań do Marszałka dotyczyło sprawiedliwego podziału pieniędzy publicznych dla samorządów.

Samorządy mają się w Polsce dobrze. Mają się najlepiej te, które nie poddały się presji i atakom, próbom podejścia przez partie polityczne. Bo w momencie kiedy samorząd wstawi się po jednej czy po0 drugiej stronie, jest już skazany na konsekwencje.

Marszałek Grodzki odpowiada, że uznaniowość w przyznawaniu środków publicznych nie powinna mieć barw partyjnych.

Trzeba przywrócić standardy. Jeżeli lepszy projekt będzie miał wójt PiS-owski, to dostanie wójt PiS-owski. Jeżeli lepszy projekt będzie miał wójt niezależny czy z PO, to on powinien dostać. Kompetencja i fachowość powinny decydować, a nie preferencje partyjne. Natomiast nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego PiS marzy o odbudowie PRL-bis. Plan jest prosty – wysuszyć samorządy, wtedy przyjeżdża wujek na białym koniu i daje pieniądze.

Nie zabrakło również niezadowolonych z wizyty polityka Platformy Obywatelskiej w Siadle Dolnym.

Po uspokojeniu sytuacji, padło pytanie o utworzenie koalicji w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Panie marszałku, jak planujecie rozegrać batalię i co z koalicją szeroko pojętą? Wszystkie sondaże wskazują, że jeżeli byście się zjednoczyli, to jest szansa na to, by wdrażać swój program w życie.

Diabeł tkwi w szczegółach, analizach i symulacjach, odpowiada Marszałek Grodzki.

Mamy takiego senatora, który jest wybitnym statystykiem. Zrobił symulację wyborczą. Wychodzi nam absolutnie jedno – wielka koalicja wszystkich, zwycięstwo praktycznie pewne. Dwie formacje, na przykład Koalicja Obywatelska, PSL i Hołownia, a Lewica trochę oddzielnie – też daje jeszcze zwycięstwo. Rozdrobnienie oznacza kłopoty.

Spotkanie w Siadle Dolnym zakończyło się po wspólnymi zdjęciami i indywidualnymi rozmowami z mieszkańcami.

Foto: Janusz Merz/Twoje Radio