Ktoś morduje koty w Świnoujściu. Animalsi proszą o pomoc

Ktoś truje koty na działkach w Świnoujściu. Odnajdywane są także zwierzęta z ranami po broni śrutowej. – Skąd tyle zwyrodnialstwa w ludziach? – zastanawia się Beata Kastrau z Fundacji Animals Przystań Świnoujście.

Najgorsza sytuacja jest na ogrodach działkowych „Kotwica” – informuje fundacja.

Niektóre zarządy działek straszą działkowców wypowiedzeniem umowy dzierżawy ogrodu, jeżeli ktoś z nich dokarmia lub opiekuje się kotami wolno żyjącymi. Na tablicach informacyjnych wywieszają kartki zakazujące opiekowaniem się kotami.

– Czemu winne są zwierzęta?! Przecież można zabezpieczyć działkę, a nie zabijać zwierzaka, tylko dlatego, że zrobił dołek. – Apelujemy także do opiekunów kotów wolno żyjących o kastrowanie zwierząt i dbanie o porządek w miejscu ich bytowania – mówi Beata Kastrau z fundacji.

Zgodnie z przepisami koty wolno żyjące są pod specjalną ochroną. O ich dobrostan powinna szczególnie troszczyć się gmina, na której żyją.

Znasz kogoś, kto znęca się nad zwierzętami? Masz podejrzenia? Byłeś świadkiem znęcania się nad zwierzętami? Zadzwoń! Tel. 731 766 611.