Koszalin planuje rozszerzyć swoje terytorium. Taka uchwała została przyjęta na ostatnim posiedzeniu rady miejskiej. Projekt zakłada włączenie trzech sołectw z ościennych gmin, uszczuplając ich teren, a są to: Mścice z gminy Będzino, Kretomino z gminy Manowo i część Starych Bielic z gminy Biesiekierz.
Łącznie jest to zmiana powodująca przyrost naszego miasta o ponad 2 tys. hektarów i nieco ponad 3,5 tys. mieszkańców. Wszystkie wskazane wyżej miejscowości wykazują jednorodność funkcji mieszkaniowych i usług w układzie miejskim Koszalina. Są one powiązane z naszym miastem zarówno w sferze społecznej, gospodarcze jak i technicznej. Koszalin aby dalej się rozwijać musi pozyskać nowe tereny, przede wszystkim tereny inwestycyjne, a tych nam w tej chwili już zaczyna brakować.
Mówi Tomasz Czuczak, sekretarz miasta. Krytycznie do pomysłu radnych odniósł się Roman Kłosowski, wójt gminy Manowo, jednej z gmin, którą obejmą zmiany.
Ja na najbliższej sesji również zostałem zobligowany do przedstawienia projektu uchwały o poszerzeniu granicy Gminy Manowo o Osiedle Raduszka. Ja uważam że to działanie to jest typowe działanie polityczne, bo przyłączenie miejscowości Kretomino do Koszalina nie wpłynie na rozwój Koszalina, a wręcz przeciwnie. To jest inne społeczeństwo i chodzi tu tylko o to, żeby Koszalin powiększył „pogłowie”, bo już staje się miastem poniżej 100 tys. mieszkańców i teraz szuka rozwiązań przy pomocy aneksji poszczególnych sołectw wokół Koszalina
Uchwała przekazana została do dalszej realizacji. Oficjalne przyłączenie miałoby nastąpić 1 stycznia 2023.