Koszykarze Kinga Szczecin ponieśli trzecią porażkę w swoim trzecim meczu w Lidze Mistrzów FIBA.
Wilki Morskie tym razem przegrały z belgijskim Oostende 73:84.
podsumował rozgrywający Kinga, Andrzej Mazurczak.
Dla rywali, to pierwsza w wygrana w trwających rozgrywkach. King jest wciąż bez zwycięstwa i tylko z matematycznymi szansami na awans do kolejnej rundy.
Foto: King Szczecin