W piątek, 11 kwietnia 2025 roku, w Końskich odbyła się trzygodzinna debata kandydatów na urząd prezydenta RP. Wydarzenie, zorganizowane przez sztab Rafała Trzaskowskiego, odbiło się szerokim echem wśród polityków i komentatorów życia publicznego.
Głos w sprawie debaty zabrał m.in. współprzewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, który przebywał w sobotę na Pomorzu Zachodnim.
– Magdalena Biejat jasno pokazuje, czym Lewica różni się od innych formacji politycznych. Cieszę się również, że wczoraj padło ważne i często kontrowersyjnie komentowane stwierdzenie dotyczące podatku katastralnego. W debacie często słyszymy, że „Lewica chce zabierać mieszkania po babciach”, ale Magdalena Biejat wyraźnie i precyzyjnie zaznaczyła – myślimy o takim rozwiązaniu dopiero przy posiadaniu więcej niż trzech mieszkań – mówił Czarzasty.
Lider Nowej Lewicy zaznaczył również, że rynek mieszkaniowy w Polsce wymaga poważnych zmian:
– Rynek mieszkaniowy w Polsce jest dziś bardzo ograniczony i niedostępny dla młodych ludzi. Dlatego temat mieszkalnictwa jest jednym z kluczowych punktów naszego programu i będzie konsekwentnie realizowany. Również polski rząd wniósł projekt ustawy, który ma zabezpieczyć te rozwiązania – dodał.
O przebiegu debaty pozytywnie wypowiadał się również Grzegorz Napieralski, zachodniopomorski poseł Platformy Obywatelskiej oraz kandydat na prezydenta w wyborach z 2010 roku.
– Debata była merytoryczna, spokojna i bez ekscesów. Dziennikarka i dziennikarze wykazali się profesjonalnym przygotowaniem – pytania były rzeczowe, nieprzesiąknięte ideologią, choć momentami bardzo trudne. Utrzymano dyscyplinę i wysoki poziom rozmowy. Widać było, jak bardzo taka forma debaty była potrzebna – spokojna dyskusja o Polsce, o państwie, o przyszłości i sytuacji międzynarodowej. I w tej debacie Rafał Trzaskowski wygrał podwójnie – jako lider sondaży był naturalnym celem ataków ze wszystkich stron, co było do przewidzenia. Obronił się jednak świetnie – nie popełnił żadnego błędu. Moim zdaniem była to ważna debata, wielowątkowa i wygrana na wielu poziomach – podkreślił Napieralski.
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w niedzielę, 18 maja 2025 roku. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50% głosów, druga tura zaplanowana została na 1 czerwca.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio