Jak Marzena spod Stargardu pokonała koronawirusa?

Do tej pory nie udało się opracować konkretnego leku stosowanego przy zakażeniu koronawirusem. Mimo to z dnia na dzień rośnie liczba osób, które wyzdrowiały.

Do jednej z nich udało się nam dotrzeć. Jak zaczęła się choroba u Marzeny – jednej z pierwszych zarażonych w powiecie stargardzkim?

Miałam tylko lekki kaszel i odczuwałam ciężkość na płucach. Gorączki żadnej nie przechodziłam. Przyznam się, że troszkę naciągnęłam, bo same te objawy nie wskazywałyby na to, aby mi zrobić test. Podciągnęłam pewne symptomy – mówi nasz rozmówca.

W 80 procentach przypadków zakażenie koronawirusem jest łagodne i nie wymaga skomplikowanej hospitalizacji. Najwięcej przypadków zgonów odnotowuje się w grupie wiekowej powyżej 80 lat.

Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: