Kilka tysięcy osób będzie pracować w trakcie sezonu zimowego przy zwalczaniu śliskości i odśnieżaniu dróg krajowych, za które odpowiada GDDKiA. Do ich dyspozycji będzie około 2500 pojazdów, m.in. pługi, pługosolarki czy pługi wirnikowe, a także 292 magazyny soli.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad utrzymuje ponad 17 800 km dróg krajowych, a z uwzględnieniem dodatkowych jezdni, np. dróg serwisowych, to już ponad 21 000 km. Prace ściśle związane z zimowym utrzymaniem dróg (ZUD), w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym 7 dni w tygodniu. Realizowane są, co do zasady, przez wykonawców wyłonionych w drodze przetargów, z którymi GDDKiA zawarła umowy na utrzymanie całej sieci.
– Przewidujemy, że w sezonie zimowym 2021/2022 do zimowego utrzymania zużytych może zostać około: 500 tys. ton soli drogowej, 3,4 tys. ton chlorku wapnia, 31 tys. ton materiałów uszorstniających – informuje GDDKiA.
Zadaniem kierowców obsługujących sprzęt do zimowego utrzymania dróg jest zapewnienie przejezdności. Sprzęty są szerokie, niektóre zajmują cały pas drogi, poruszają się wolno, z prędkością ok. 40-50 km/h. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę – bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch. Mimo, że służby drogowe posługują się żółtymi światłami sygnalizacyjnymi, a nie jak Policja czy służba zdrowia niebieskimi, pełnią rolę zbliżoną do tej przypisanej służbom porządkowym i ratowniczym.
– Dlatego apelujemy o przepuszczanie takich pojazdów. Utrudnianie im pracy, np. poprzez nieprzepuszczanie na drodze, zajeżdżanie drogi czy spychanie do rowów, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno pracowników służb oraz innych użytkowników dróg – czytamy w komunikacie.
Foto: GDDKiA