Pasażer przyłapany na jeździe na gapę w Koszalinie, nagle wpadł w szał i zaczął szarpać kontrolerkę, powybijał także szyby w autobusie. Po kilkudziesięciu minutach złapała go policja.
Do zdarzenia doszło w autobusie linii nr 16. Pasażer zaatakował kontrolerkę, która próbowała nałożyć mandat za brak ważnego biletu, po czym wybijając szyby w drzwiach autobusu wyszedł na zewnątrz. Policja ujęła napastnika i prowadzi wobec niego postępowanie.
40-letniego mężczyznę zatrzymali już policjanci. Był trzeźwy. Miejski Zakład Komunikacji wycenił straty na 10 tysięcy złotych.
Kontroler biletów ma prawo nie zezwolić pasażerowi na opuszczenie pojazdu lub wskazać mu miejsce, w którym ma przebywać do czasu przybycia policji, gdy na przykład odmawia podania danych. Gdy pasażer nie odmawia podania swoich danych i zachowuje się spokojnie, nie ma powodów, by nie mógł wysiąść na wybranym przez siebie przystanku.