13 października obchodzimy Dzień Ratownictwa Medycznego – wyjątkowy moment, by docenić tych, którzy na co dzień ratują zdrowie i życie. Z tej okazji w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim odbyła się uroczysta gala, podczas której wręczono pamiątkowe dyplomy oraz wyróżnienia dla zasłużonych ratowników.
Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. Zbigniew Pankowski, ratownik z wieloletnim doświadczeniem, który podzielił się swoimi przemyśleniami na temat umiejętności Polaków w zakresie udzielania pierwszej pomocy. – Z perspektywy lat mogę powiedzieć, że jest duży postęp, aczkolwiek jeszcze wiele jest do zrobienia – mówi Pankowski. – Ludzie często boją się podejść do poszkodowanego, obawiając się, że mogą zrobić coś źle albo zaszkodzić. Na poziomie pierwszej pomocy nie ma czegoś takiego jak „zła” pomoc. Wystarczy podejść i zrobić cokolwiek – to już jest niesienie pomocy. Ważne, aby ocenić, czy poszkodowany oddycha i czy wymaga interwencji medycznej. Najgorsze, co można zrobić, to wezwać karetkę z daleka, nie podchodząc do osoby, która może potrzebować pomocy – tłumaczy ratownik.
Uroczystość była także finałem konkursu filmowego skierowanego do uczniów szkół podstawowych. Konkurs „Ratownictwo w oczach młodzieży” miał na celu uwrażliwienie młodych ludzi na kwestie związane z ratownictwem medycznym i zasadami udzielania pierwszej pomocy. Autorzy trzech najlepszych produkcji zostali nagrodzeni przez wojewodę Adama Rudawskiego. Mama jednej z laureatek, Basi Wasilewicz, podkreśla znaczenie konkursu w edukacji młodzieży: – Film pokazuje, jak prawidłowo postępować w sytuacjach zagrożenia życia. Często to, co uważamy za właściwe w codziennym życiu, z perspektywy ratowniczej nie zawsze jest poprawne, a ten film właśnie to uświadamia – mówi.
Uroczystości w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim były nie tylko okazją do nagrodzenia ratowników i młodych filmowców, ale również ważnym przypomnieniem, jak wielką rolę odgrywa ratownictwo medyczne w naszym społeczeństwie. Dzięki pracy tych ludzi, każdy z nas może czuć się bezpieczniej, wiedząc, że w chwili zagrożenia znajdą się osoby, które potrafią i chcą pomóc.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio
