Są pomysły na ratunek świnoujskiej stoczni Gryfia. Na oba musiałby zgodzić się jej właściciel. Pierwszy to budowa ekoportu. Mówił dziś o tym na naszej antenie Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
– Rząd, a konkretnie pani wiceminister klimatu, prowadzi rozmowy na temat utworzenia nad morzem portu instalacyjnego, który obsługiwałby inwestycje związane z wiatrakami na morzu, czyli pozyskiwaniem ekologicznej energii – mówi.
Drugi pomysł na ratunek to wspólna propozycja marszałka województwa i lokalnego samorządu.
– Jest na stole druga propozycja – komunalizacji stoczni, czyli stworzenie takiego parku przemysłowego. To jest to co proponujemy z panem marszałkiem Geblewiczem. Musiałaby być podjęta rządu, że przekazuje dla samorządu ten cały oddział stoczni, a samorząd udostępnia tereny, urządzenia, nabrzeża, dźwigi, doki, dla mniejszym podmiotom montującym statki, żeby mogli prowadzić taką działalność – dodaje Żmurkiewicz.
Stocznia w Świnoujściu zatrudniała blisko 200 pracowników. Z końcem listopada wszyscy dostali wypowiedzenia z pracy. Tereny na których leży stocznia mają zostać sprzedane.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: