Od tego postanowienia apelację złożyła nadzorująca śledztwo Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Śledczy domagali się podniesienia kar do odpowiednio dożywotniego pozbawienia wolności dla ojca i 25 lat dla matki.
Ostatecznie zmniejszono karę wobec matki dzieci do 14 lat pozbawienia wolności. To dlatego, że sąd wykluczył w przypadku kobiety zarzut usiłowania zabójstwa jednego z chłopców. Wobec Marka K. Sąd Apelacyjny przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W tym przypadku kara może zostać podniesiona do dożywocia.
Przypomnijmy, oboje bezlitośnie znęcali się psychicznie i fizycznie nad dwoma chłopcami. Jak wynika z ustaleń śledczych, dzieci były m.in. zamykane w szafie, gwałcone, trzymano je przez wiele godzin w zimnej wodzie, kazano im także klęczeć z podniesionymi do góry rękami czy biegać w nocy po polu.
Małoletnie ofiary przebywają w ośrodku wychowawczym. Gdzie? Tego ich obrońcy nie zdradzają.