Dramatyczny finał poszukiwań. Zaginiony 20-latek ginie w wypadku samochodowym

W okolicach Marianowa doszło do tragicznego w skutkach dachowania samochodu osobowego. Niestety, 20-letni kierowca nie przeżył tego dramatycznego zdarzenia.
Sprawa ma swoje początki 6 listopada, kiedy rodzina 20-letniego mężczyzny z Dzwonowa zgłosiła jego zaginięcie. Młody mężczyzna wyszedł z domu i nie powrócił. Rodzina, zaniepokojona jego nieobecnością rozesłała komunikaty o zaginięciu i mobilizowała w poszukiwania miejscową społeczność.
We wtorek przed godziną 9 rano, służby ratunkowe otrzymały wezwanie do Marianowa, gdzie przy drodze w kierunku Trąbek dachował samochód osobowy. Na miejscu pojawiły się straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe.

Przed godziną 9. we wtorek otrzymaliśmy wezwanie do Marianowa dotyczące dachowania auta. W pojeździe znajdował się mężczyzna w wieku około 20 lat. Niestety ze względu na ewidentne znamiona śmierci ZRM nie podejmował żadnych medycznych czynności ratunkowych – wyjaśnia Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w celu wyjaśnienia okoliczności tragicznego wypadku.
Foto: Facebook/Ochotnicza Straż Pożarna Marianowo