Jak sam zainteresowany ocenia swoją pracę na rzecz podstargardzkich miejscowości? – Czuję się człowiekiem spełnionym. Sporo rzeczy udało mi się wykonać, w zakresie budownictwa i poprawy infrastruktury. Dzięki uprzejmości rady gminy i mieszkańców dużo rzeczy zrealizowaliśmy. Niemniej jednak zawsze można powiedzieć “Jeszcze tego nie zdążyłem zrobić” – mówi Szarżanowicz.
A co wojt uważa za swoje największe sukcesy? – Są wybudowane kanalizacje, gmina ma wodociągi w 100 procentach. Wyremontowaliśmy trzy szkoły z salami gimnastycznymi, dwie jeszcze zostały. Naprawiliśmy sporo dróg gminnych, wyremontowaliśmy kilkanaście świetlic – dodaje Szarżanowicz.
O tym kto będzie nowym wójtem gminy Stargard zadecyduje druga tura. W niej zmierzą się Jerzy Makowski oraz Dorota Mazur.