Policjanci odnotowali już kilkanaście przypadków dewastacji – W ostatnich dniach mundurowi z koszalińskiej komendy przyjęli trzy takie zgłoszenia. Dotyczyły one zniszczenia lub uszkodzenia plakatów wyborczych. Funkcjonariusze ustalają to czy w pobliżu jest monitoring oraz czy są świadkowie tych zniszczeń – mówi podkomisarz Monika Kosiec z koszalińskiej policji.
Za tego typu wykroczenia grozi mandat, grzywna lub skierowanie z wnioskiem o ukaranie do sądu.