Podejrzany w sprawie tragicznego pożaru escape roomu w Koszalinie wyszedł na wolność.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie odrzucił wniosek prokuratury o przedłużenie Radosławowi D. tymczasowego aresztu o trzy miesiące. W styczniu zeszłego roku w pokoju zagadek zginęło pięć nastolatek. Radosław D. jest wśród czwórki podejrzanych o umyślne spowodowanie niebezpieczeństwa wybuchu pożaru i nieumyślne doprowadzenie do śmierci dziewcząt. Według śledczych nie ustały przesłanki uzasadniające wniosek o dalszy tymczasowy areszt dla Radosława D., przekonuje Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu w tej sprawie. Sąd apelacyjny zażalenie będzie rozpatrywał 27 października.