Na zwolnieniu lekarskim przebywa już co drugi funkcjonariusz. Kryzys objął niemal wszystkie piony jednostki.
– Ponad 45 procent stargardzkich funkcjonariuszy jest na zwolnieniach lekarskich. Mogą pojawiać się opóźnienia w obsłudze niektórych zdarzeń. Braki uzupełniane są tymi policjantami, będącymi cały czas w służbie. Na zwolnieniu przebywają funkcjonariusze ruchu drogowego, wydziału prewencji, a także kryminalni – mówi Krzysztof Wojsznarowicz ze stargardzkiej policji.
Funkcjonariusze domagają się podwyżek, odmrożenia uposażeń, 100 procent odpłatności za nadgodziny, pełnopłatnych zwolnień lekarskich oraz powrotu do dawnego systemu emerytalnego.