Piękne zdjęcia gór, wspaniałe wino i niekończące się toasty. Taki obraz Gruzji w Polsce utrwalił się na dobre. Nie mówi się natomiast o prześladowaniach osób LGBT, biedzie i selektywnej aborcji.
– My jako turyści cieszymy się, że w gruzińskiej restauracji jest tanio, ale codzienne życie tam nie jest łatwe. – przekonywała dziś na naszej antenie Stasia Budzisz, autorka książki ‘Pokazucha. Na gruzińskich zasadach’.
Autorka wyjaśniała też, czym jest problem selektywnej aborcji.
– Jeżeli jest pierwsza dziewczynka, druga dziewczynka, to trzeciej dziewczynki już nie chcemy, ponieważ syn zostaje w domu, będzie osobą, która jest podtrzymaniem rodu i będzie o nas dbać, kiedy się zestarzejemy – dodaje Stasia Budzisz.
W Gruzji co roku dokonuje się około 25 tysięcy legalnych aborcji, choć ponad 83% społeczeństwa deklaruje przynależność do kościoła prawosławnego.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: