Już jutro Błękitni Stargard wyruszą do Katowic na pierwszy po przerwie zimowej mecz o punkty. Stargardzianie w ciągu niespełna dwóch miesięcy rozegrali aż dziewięć sparingów.
Trener Jarosław Piskorz podkreślił w rozmowie z 'Twoim Radiem”, że szczególnie wartościowe były mecze kontrolne z rywalami z wyższych lig.
– Takie sparingi jak z Lechem Poznań czy Chrobrym Głogów napawają optymizmem. Zespół jest gotowy do rywalizacji, żeby podjąć walkę o utrzymanie drużyny w drugiej lidze – mówi Jarosław Piskorz.
Kapitan zespołu, Wojciech Fadecki podkreśla z kolei, że drużyna czuje już głód piłki. I pomimo kilku osłabień kadrowych – bo odeszli przede wszystkim Piotr Kurbiel, Filip Karmański i Oskar Nowak – nie będzie chłopcem do bicia.
– Mamy młody, ale ambitny zespół. Chcemy coś zmienić, nie grać każdego roku o utrzymanie. Będziemy wszystko robić co w naszej mocy, aby te baraże o pierwszą ligę stały się faktem – dodaje kapitan Błękitnych
Awans do I ligi wywalczą dwie pierwsze drużyny, kolejne cztery zagrają w barażach. Błękitni po 20. kolejkach są na miejscu ósmym, ze stratą zaledwie jednego oczka do szóstej Stali Rzeszów. A inauguracyjny mecz z trzecim w klasyfikacji GKS Katowice w sobotę o 17.00.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: