Po niefortunnym skoku do wody podczas ostatnich wakacji cierpi on na niedowład czterokończynowy, przebywa obecnie w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy. Koszty rehabilitacji są oczywiście spore, dlatego jego przyjaciele postanowili zorganizować na stadionie miejskim w Goleniowie imprezę charytatywną. Biorą w niej udział nie tylko żołnierze, ale także dzieci z goleniowskich szkół, przedstawiciele innych służb mundurowych oraz wielu zwykłych amatorów ruchu na świeżym powietrzu. Najambitniejszego zadania podjął się starszy chorąży sztabowy Jacek Schmidt z oddziału Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie, który, jak sam mówi, zamierza poświęcić na bieg pełną dobę.
Biegowi na rzecz kaprala Cioska towarzyszy pełen atrakcji piknik, na którym obejrzeć można z bliska między innymi sprzęt wojskowy i policyjny, zjeść grochówkę, bądź kupić różne ozdoby. Bieg zakończy się dziś w południe, piknik trwał będzie do godziny 16.
Paweł Palica