W wyniku działań podjętych w ubiegłym tygodniu przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza od poniedziałku (6 lutego) z Gryfina do Szczecina będzie można dojechać dodatkowym pociągiem przed godziną 7.
Utrudnienia w realizacji połączeń kolejowych Gryfino – Szczecin związane są z inwestycją realizowaną przez PKP PLK i Wody Polskie. Zamknięcie mostu w Podjuchach, gdzie powstać ma zupełnie nowa przeprawa, skutkuje tym, że pociągi muszą jeździć objazdem przez Zdroje i Dąbie. Ograniczona przepustowość linii kolejowych wymusiła zmiany rozkładu jazdy oraz znaczne ograniczenie liczby kursów, szczególnie odczuwalne w godzinach szczytu. To spowodowało poważne problemy pasażerów. Czas przejazdu znacząco się wydłużył (z ok 20 do ok. 50 minut). Co gorsza, pociągi „łapią” opóźnienia, więc podróż z Gryfina do Szczecina może trwać nawet godzinę lub dłużej.
– Dla dojeżdżających do szkoły, do pracy jest to sytuacja nie do zaakceptowania – komentuje Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. – Usprawnienie połączeń Szczecin – Gryfino – Szczecin musi nastąpić jak najszybciej! Już 26 stycznia wysłaliśmy pismo do PKP PLK jako zarządcy infrastruktury. Byliśmy też w stałym kontakcie z POLREGIO, operatorem przewozów.
– Bardzo zależało nam na uruchomieniu przynajmniej jednego dodatkowego pociągu, który z Gryfina wyjeżdżałby około godziny 6, a w Szczecinie był przed godziną 7 – wyjaśnia wicemarszałek Tomasz Sobieraj,.
W wyniku uzgodnień z zarządcą infrastruktury i przewoźnikiem udało się uruchomić od poniedziałku, 6 lutego dodatkowy pociąg.
Będzie on wyjeżdżał z Gryfina do Szczecina o 5.43, w Szczecinie Dąbiu będzie o godz. 6.12, a na stacji Szczecin Główny o godz. 6.33.
Omawiany pociąg ma kursować w dni robocze do końca obowiązywania rozkładu jazdy pociągów 2022/2023.