Barlinek od wielu lat jest promowany jako “Europejska Stolica Nordic Walking – Barlinek to mnie rusza”. To nie tylko chwytliwe hasło reklamowe, ale przemyślane, opatentowane motto, które podkreśla wyjątkową rolę miasta w popularyzacji tej zdrowotnej aktywności fizycznej.
O historii, która sprawiła że Barlinek stał się “Stolicą” opowiada Katarzyna Mielcarek z Centrum Informacji Turystycznej:
– “Był taki moment, kiedy Barlinek z województwa lubuskiego został przeniesiony do województwa zachodniopomorskiego i w tym momencie, my, będąc trzecią najważniejszą jednostką turystyczną, staliśmy się tzw. “Chatą za wsią”. Bo przed nami, oczywiście, całe przepiękne wybrzeże Bałtyku, Park Drawieński, no i teraz trzeba było coś wymyślić, żeby ten Barlinek znowu gdzieś zaistniał. Wynajęliśmy taką firmę, która zajmuje się marką turystyczną i oni zrobili takie fajne badania rynkowe. No i się okazało, że Barlinek kojarzy się ludziom z pięknymi miejscami do spacerowania. W tym momencie pojawił się gdzieś w świecie Nordic Walking, coś zupełnie nowego. Przeanalizowaliśmy całą sytuację i po roku takich badań stwierdziliśmy, że żeby krzyknąć znowu, że Barlinek jest fajny i warto go odwiedzić, nazwiemy się Europejską Stolicą Nordic Walking z tego powodu, że to był czas, kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej i żeby nam tego nikt nie zabrał, opatentowaliśmy to.”
Wokół miasta wytyczonych jest 7 tras Nordic Walking o zróżnicowanym stopniu trudności, łącznie 54 km.
Fot. UM w Barlinku