Awanturujący się pasażer nie został wpuszczony na pokład samolotu lecącego z lotniska w Goleniowie do Londynu. Do incydentu doszło w poniedziałek. Mówi rzecznik lotniska Krzysztof Domagalski:
Zaczął zachowywać się agresywnie do funkcjonariuszy Straży Granicznej, czyli funkcjonariuszy, którzy dbają o bezpieczeństwo i podróżnych i całego obiektu na terenie przejścia granicznego. W związku z czym Straż Graniczna podjęła odpowiednie siły i środki, aby tą osobę wyeliminować jeżeli chodzi o stwarzanie zagrożenia.
Okazało się, że 47-latek był pod wpływem, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Krewki mężczyzna noc spędził na lotnisku. Został mu postawiony zarzut znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. Jak się dowiedzieliśmy to nie pierwszy przypadek w ostatnim czasie. Pasażerowie pod “wpływem” tłumaczą się strachem przed lataniem. Służby lotniskowe polecają raczej rozmowę z psychologiem, albo lot z własnym zwierzęciem terapeutycznym. Jest to możliwe, wystarczy zaświadczenie od psychologa.
foto/Lotnisko w Goleniowie