Można jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo polskich granic i nieść pomoc humanitarną migrantom przebywającym na polsko-białoruskiej granicy – uważa Artur Łącki, poseł Platformy Obywatelskiej.
– Czy 40-milionowe państwo nie jest w stanie zapewnić bezpiecznej przystani dla tysiąca, dwóch tysięcy uchodźców? Obok mnie leży zdjęcie dziewczynki, którą wypchnęliśmy – płakać mi się chce jak na to patrzę. Kim my się staliśmy, pytam wszystkich Polaków, skoro pozwalamy na takie sytuacje, żeby dzieci wyrzucać do lasu – – mówił dziś w Twoim Radiu Artur Łącki.
Wczoraj Sejm zgodził się na przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego na części obszaru województw podlaskiego i lubelskiego, przy granicy z Białorusią.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: