Już jutro wiele stacji paliw w Polsce zostanie zablokowana przez kierowców, co jest oczywiście związane z bardzo wysokimi cenami paliw. Między innymi na ten temat rozmawialiśmy z naszym dzisiejszym gościem Rozmowy Dnia, Arkadiuszem Marchewką – zachodniopomorskim posłem Platformy Obywatelskiej.
To, co dzieje się szczególnie na tych największych, państwowych koncernach jest niedopuszczalne. Ceny rzędu 8 złotych za litr paliwa wpływają na to, że po prostu portfele Polaków są drenowane, a droższe ceny paliwa tonie tylko droższy koszt dojazdu gdzieś, bo to jest wyższy koszt transportu, a to się przekłada na ceny dóbr, usług, które są świadczone. To podwyższa koszty życia w prawie każdej sferze.
– Odpowiada nasz gość.
Słuchaj Rozmowy Dnia: