Areszt dla właściciela escape roomu

 – Sąd zwrócił uwagę na dwie potrzeby. Po pierwsze chodzi tu o potrzebę prawidłowego zabezpieczenie toczącego się postępowania, wskazując że nie jest to postępowanie zakończone i będzie wymagało ono jeszcze wielu czynności procesowych. Jako drugą z istotnych przesłanek sąd wskazał zagrożenie surową karą – mówi Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Przypomnijmy, w piątkowe popołudnie w koszalińskim escape roomie doszło do pożaru. W zamkniętym pomieszczeniu znajdowało się 5 nastolatek, które zmarły od zatrucia tlenkiem węgla. Miłoszowi S. – głównemu podejrzanemu grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. W czwartek odbędzie się wspólny pogrzeb dziewczynek. Organizację ceremonii wzięło na siebie miasto. W sprawie udało się przesłuchać także 25-letniego pracownika escape roomu. Według śledczych mężczyzna próbował ratować nastolatki. Niestety, nie udało mu się. Z poparzeniami przebywa obecnie w gryfickim szpitalu