Nie milkną echa po ponownym wyborze Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej.
– Bardzo cieszę się z tego, że Polak pozostanie na tym stanowisku.Ta decyzja jest dobra dla Polski i dla Europy – mówi w rozmowie z Twoim Radiem poseł PO Arkadiusz Marchewka. Zachodniopomorski parlamentarzysta ubolewa, że polityczne spory mogą źle wpłynąć na postrzeganie naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Tych wniosków nie podziela poseł Michał Jach. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że w minionej kadencji Donalda Tuska próżno szukać jakichkolwiek pozytywów, a premier Szydło miała konkretne powody, by sprzeciwić się decyzji unijnych przywódców.
– Z punktu widzenia interesu Polski Donald Tusk nie zrobił dla kraju nic – uważa poseł Jach.
Michał Jach przypomina, że za pierwszym razem także on sam głosował za Donaldem Tuskiem na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Były premier zawiódł jednak pokładane w nim nadzieje. Innego zdania są najwyraźniej państwa członkowskie Unii. Donald Tusk został wybrany ponownie na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej miażdżącą większością głosów. Poparło go 27 krajów. Przeciwny był jedynie polski rząd.