Telefoniczna Niebieska Linia – dla ofiar przemocy – znów będzie działać, mimo braku finansowego wsparcia z resortu sprawiedliwości.
Ministerstwo – ogłaszając konkurs na podział pieniędzy – wykreśliło możliwość porad zdalnych – telefonicznych czy internetowych. Dlatego Niebieska Linia nie dostała ani złotówki.
– mówi kierowniczka ‘Niebieskiej Linii’ Renata Durda.
Porady telefoniczne są dla niektórych jedynym rozwiązaniem,gdy nie mogą osobiście przyjść po pomoc albo chcą zachować anonimowość. Niebieskiej Linii udało się zebrać w internecie trzydzieści tysięcy złotych. To pozwoli na kilka miesięcy działania.