Szczeciński Szybki Tramwaj znów jeździ wolniej. Zeszłoroczna inwestycja była naprawiana już kilkanaście razy, bo pękają spawy na szynach.
Zimą wykonawca tłumaczył się siarczystymi mrozami, a teraz – upałami. Miasto po raz kolejny straszy go karami, a mieszkańcy na Szybki Tramwaj narzekają coraz głośniej. – Miał być szybszy dojazd do pracy, a tutaj ciągle coś nie gra. Wciąż pojawiają się problemy – a to ze względu na zimno, a to na upał. A przez te wszystkie usterki, rzeczywiście tramwaje kursują o wiele wolniej – mówią szczecinianie.
Tak zwany “szybki” tramwaj łączy prawobrzeże Szczecina z centrum. Budowa trwała dwa lata, a kosztowała prawie 200 milionów złotych.