Słuchaczka skarży się na stargardzki SOR

Czy w stargardzkim Szpitalnym Oddziale Ratunkowym doszło do zaniedbania? Do naszej redakcji zwróciła się Pani Magdalena, której mąż kilka dni temu uskarżał się na silny ból w pachwinie.

Para postanowiła pojechać na SOR. Choć na oddziale kolejek nie było mężczyzna nie został zbadany.

– mówi pani Magdalena.

Ostatecznie mężczyzna zrezygnował z pomocy stargardzkiego szpitala i udał się w kilkugodzinną podróż do Hiszpanii, w której na co dzień mieszka i pracuje.

Tam jeszcze tego samego dnia trafił do szpitala i z poważnym zakażeniem przebywa w nim do dziś. W tej sprawie żona pacjenta złożyła zażalenie do władz szpitala.

My również czekamy na komentarz przedstawicieli szpitala.