Sesja Rady Miejskiej: Prezydent Zając z absolutorium i bez niższej pensji

Przyjęcie absolutorium za poprzedni rok było najważniejszym punktem ostatniej przed wakacjami sesji stargardzkiej Rady Miejskiej.

Przy 20 głosach za, jednym przeciw i dwóch wstrzymujących się radni zatwierdzili sprawozdanie finansowe prezydenta. Niemal w całości udało się wykonać zakładane wydatki majątkowe – mówił podczas obrad Rafał Zając.
 

 
W ubiegłym roku dochody miasta wyniosły 274 miliony złotych i stanowiły 102 procent zakładanego planu. Warto dodać, że tegoroczny budżet przewiduje wpływy już na poziomie ponad 300 milionów złotych.

Najwięcej dyskusji wśród radnych wywołał jednak punkt dotyczący obniżenia uposażenia dla prezydenta Rafała Zająca. Przypomnijmy, zgodnie z rozporządzeniem Tady Ministrów dotyczącym zmniejszenia pensji dla pracowników samorządowych, rady gmin na nowo muszą ustalić nowe, niższe pensje wójtów, burmistrzów i prezydentów. Zdaniem stargardzkich samorządowców jest to kolejna próba ingerencji władzy centralnej w lokalną politykę.

– mówił radny Damian Gralak.
 
Sam Rafał Zając zaapelował o przyjęcie uchwały.


 
Ostatecznie radni nie posłuchali apelu prezydenta. Przy 16 głosach przeciw i 3 'za’ przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości finalnie nie przyjęto uchwały. To oznacza, że od lipca będzie obowiązywać dotychczasowa pensja prezydenta Rafała Zająca, wynosząca 12178 zł brutto.