fot. Kamil Mordas
Potrącona wczoraj przez samochód i pozostawiona na poboczu drogi sarna jest już po operacji.
Dzięki wspólnemu działaniu wielu osób, którym los zwierząt nie jest obojętny udało się przy pomocy Straży Miejskiej przewieźć ranne zwierzę do Stargardu, a następnie sarna została oddana pod opiekę Michała Kudawskiego ze szczecińskiej Fundacji ‘Dzika Ostoja’.
– mówi Michał Kudawski.
Dodatkowo zwierzę otrzymuje leki i środki przeciwbólowe. Na razie trudno powiedzieć, jak szybko sarna wróci do zdrowia.
Wczorajsza historia miała dobre zakończenie. Wiele zwierząt nie ma jednak tyle szczęścia.