Poprawki opozycji do ustawy o SN odrzucone. W Sejmie kolejna awantura

Dzisiaj projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym wraca na salę plenarną Sejmu. Głosowanie ma być po południu.

Nocą sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywnie zaopiniowała wszystkie poprawki PiS, a negatywnie – wszystkie opozycji. Mimo, że poprawek było ponad 1300, poszło w miarę szybko, bo komisja głosowała je blokami – w zależności od tego, który klub je zgłosił. To wywołało awanturę, ale szef komisji Stanisław Piotrowicz z PiSu pozostał niewzruszony.

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zabrał mikrofon prezydium komisji w proteście, że partia rządząca przepycha poprawki w blokach, a nie zajmuje się nimi jedna po drugiej. Interweniował poseł Marek Suski z PiS, który nie jest członkiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ale także uczestniczył w posiedzeniu. Posłowie trzy godziny zajmowali się poprawkami do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.