Polscy piłkarze na awans na Euro będą musieli jeszcze poczekać. Przynajmniej do niedzieli. Wczoraj szczęśliwie zremisowali w Glasgow ze Szkocją dwa do dwóch.
Teraz czeka ich mecz o wszystko z Irlandią na Narodowym. Horror w dwóch odsłonach stworzyli wczoraj nasi piłkarze na Hampden Park. Z szybkiego prowadzenia jeden zero, po godzinie gry zrobiło się dwa jeden dla Szkotów. Remis w ostatnich sekundach uratował Robert Lewandowski, który strzelił obie bramki dla Polski.
Zwycięstwo w Szkocji i tak nie dałoby awansu, a uratowany punkt pozwolił nam utrzymać drugie miejsce w grupie. Irlandczycy pokazali wczoraj na co ich stać. Pokonali w Dublinie mistrzów świata – Niemców jeden do zera