Policja bada przyczyny wypadku motolotniarza w Dębinie. Uderzył w dach jednego z domów

Wypadek motolotniarza w Pomorskiem. W szpitalu leży mężczyzna, który uderzył w dom w Dębinie koło Ustki.

Ma połamane ręce i nogi. Przyczyny wypadku wyjaśniają już policjanci. 42-latek prawdopodobnie próbował na zbyt niskiej wysokości przelecieć nad budynkami i uderzył w dach jednego z nich. Mężczyzna był trzeźwy, miał też wszystkie niezbędne uprawnienia. Policjanci zabezpieczyli już zniszczoną motolotnię i zaczynają prowadzić w tej sprawie postępowanie. Przyczyny ustalać też będzie komisja wypadków lotniczych.