Spowodował kolizję, zostawił auto na środku skrzyżowania i uciekł.
Do takiego zdarzenia w środku dnia doszło na Wojska Polskiego. Znalezienie kierowcy długo policjantom nie zajęło. – Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie prawie 2.5 promila alkoholu – mówi Łukasz Famulski z komendy powiatowej policji w Stargardzie.
Pijany 59-latek, który kierował Hyundaiem Sonatą został zatrzymany i przed sądem odpowie za popełnione przestępstwa.