Sprawa naszej słuchaczki, która w trakcie dokonywania zakupów w sklepie Netto w Morzyczynie otrzymała mandat za brak biletu parkingowego, ma szansę na pozytywne zakończenie. Po interwencji Twojego Radia i dopełnieniu wszelkich formalności przez panią Annę, reklamacja zostanie uwzględniona.
Przypomnijmy, że w minioną środę nasza słuchaczka wybrała się na zakupu do sklepu Netto w Morzyczynie. Nie zauważyła parkomatu, z którego należy pobrać darmowy bilet, uprawniający do 45- minutowego postoju. Nieuwaga kosztowała panią Annę 95 zł. Wezwanie do zapłaty znalazła za szybą. Nasza słuchaczka nie zamierzała uiścić kary, ponieważ – jej zdaniem – klienci powinni być uprzedzeni o konieczności dokonywania opłat za parkowanie.
O komentarz do tej konkretnej sytuacji zwróciliśmy się do spółki Apcoa, która zarządza parkingiem przy Netto.
Jak wyjaśnia reprezentująca ją Jeannette Fudała, parking jest dedykowany wyłącznie dla klientów Netto. W celu zapewnienia im wygody i wymuszenia rotacji, inwestor postanowił wprowadzić okresowy system poboru opłat. Aby bezpłatnie zaparkować pojazd na czas zakupów, wystarczy pobrać darmowy bilet z parkometru i włożyć go za przednią szybę. Bezpłatny postój może potrwać do 45 minut.
Jeannette Fudała nie zgadza się z opinią pani Anny i uważa, że oznakowanie jest czytelne:
Na parkingu Netto ilość zamontowanych znaków informujących o konieczności wniesienia opłaty bądź pobrania darmowego biletu jest zdecydowanie większa niż wymagają tego przepisy ruchu drogowego.
A wspomniane 95 zł to instytucja opłaty dodatkowej, która naliczana jest tym kierowcom, którzy nie pobrali darmowego biletu, nie uiścicli opłaty za parkowanie bądź znacznie przeklroczyli bezpłatny bądź opłacony czas postoju.
– Zgodnie z procedurą Państwa słuchaczka może odwołać się od konieczności uiszczenia opłaty dodatkowej, przesyłając odwołanie wraz z załączonym zdjęciem wezwania i paragonu z zakupów. Biorąc pod uwagę, że pani Anna była klientką sklepu Netto, w wyniku prawidłowego złożenia reklamacji opłata dodatkowa zostanie anulowana – powiedziała nam Jeannette Fudała.