Niespodzianka w Stargardzie. Spójnia zatrzymała lidera

Spójnia Stargard sprawiła nie lada niespodziankę. Biało-Bordowi pokonali przed własną publicznością Sokół Łańcut.

 

Spójnia pokonała lidera I ligi wysoko – 85:70 i wróciła, przynajmniej tymczasowo, na trzecie miejsce w tabeli. Mecz rozpoczął się znakomicie dla gospodarzy, którzy wygrali pierwszą kwartę 25:13. W drugiej przebieg gry się nie zmienił i podopieczni Krzysztofa Koziorowicz schodzili na przerwę z przewagą 23 punktów. W drugiej odsłonie goście z Łańcuta próbowali odrobić straty, ale stargardzianie nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa.

Znakomity mecz rozegrał Maciej Raczyński, którzy rzucił 24 punkty, zebrał 5 piłek i zanotował 2 asysty.

Spójnia wróciła na podium tabeli, ale GTK Gliwice ma jeszcze do rozegrania mecz z Basketem Poznań.