Najsłynniejszy polski kajakarz lada dzień po raz kolejny spróbuje przepłynąć Atlantyk.
Aleksander Doba jest już w Stanach Zjednoczonych i gdy tylko pojawią się korzystne warunki na oceanie wyruszy w podróż – aż do Portugalii. Podróżnik kontynuuje ubiegłoroczną wyprawę, która z powodu wypadku zakończyła się tuż po starcie.
Podróż potrwa 4 miesiące. Do Europy Aleksander Doba chce dopłynąć we wrześniu… na swoje 71 urodziny.